madmat_pl |
Wysłany: 09/8/2010 21:22:15 Temat postu: |
|
Za czasów szkoły podstawowej, uczęszczałem do klasy autorskiej, o profilu teatralnym. Wtedy myślałem, że nasza pani wychowawczyni, ciągnie nas za kare do teatru. Nie było miesiąca, żebyśmy nie byli "zmuszeni" obejrzeć jakiegoś przedstawienia. Po zakończeniu często mieliśmy wstęp "za kulisy", mogliśmy zadać pytania aktorom. Wtedy jak dla mnie katorga, teraz patrząc z perspektywy czasu, coś co pozytywnie wpływa na młodego człowieka (nawet jeżeli sam tego kiedyś nie dostrzegał, doceniał). Możliwe, że to właśnie przez to jestem tak wrażliwym osobnikiem;) Może kiedyś wybiorę się na jakieś przedstawienie, ale na pewno nie tutaj. angole zapewne nie mają bladego pojęcia co to teatr:) |
|